Boże Ojcze, w chwale nieba, w pokorze przychodzę do Ciebie, mając w sercu wdzięczność za wszystkie łaski, którymi obdarzasz swoje dzieci. Dziękuję za świętych, naszych orędowników, którzy w Twojej obecności wypraszają dla nas potrzebne łaski i pokoju duszy. Proszę Cię, przez wstawiennictwo tych wspaniałych świadków wiary, udziel mi swojej mocy, ponieważ tak często czuję się osłabiony i zagubiony w tym świecie. Święci, którzy żyli w Twojej miłości, są dla mnie przykładem, jak z odwagą stawać w obliczu trudności, jakie niesie życie. Wierzam, że ich orędownictwo może zmienić moje serce i mnie samemu pomóc w moim dążeniu do uświęcenia.

Proszę, Święty Franciszku, patronie pokoju, otocz mnie swoją opieką; spraw, abym umiał przebaczać i kochać nawet w obliczu zła. Niech Twoja miłość prowadzi moją duszę do prawdziwego pokoju i radości.

Święta Tereso, wzór miłości chrześcijańskiej, wyproś mi łaskę głębokiego zaufania w Bożą opatrzność. Pomóż mi odkrywać najprostsze drogi do świętości w codziennym życiu. Pragnę, aby każda moja myśl, słowo i czyn były odbiciem Twojej wewnętrznej prostoty i miłości do Boga.

Święty Janie Pawle II, nauczycielu nadziei, proszę Cię, oręduj za mną. Niech Twoje przesłanie miłości i miłosierdzia wpływa na moje życie, abym był świadkiem i apostołem sprawiedliwości w moim otoczeniu.

Kiedy się modlę, przywołuję również inne świętych, którzy są mi bliscy. O święta Rito, przesłanki w sprawach trudnych, proszę Cię o Twoje wstawiennictwo, abyś pomogła mi w trudnych momentach mojego życia, szczególnie wtedy, gdy czuję się bezsilny. Obejmij mnie swoim orędownictwem i spraw, aby moje modlitwy dotarły do tronu Bożego.

Kiedy zanoszę moje prośby do Boga, chcę tu także prosić Cię, Święty Józefie, opiekunie rodzin i pracy. Chciałbym, abyś prowadził mnie w moich obowiązkach, aby moje działania były zgodne z Bożą wolą. Swoim wstawiennictwem pomóżmi zrozumieć, jak ważne jest życie w pokorze i łasce.

Panie Boże, niech Twoja łaska spłynie na mnie przez modlitwy i orędownictwo tych wszystkich świętych. Przebacz mi moje grzechy i przyjmij moje pokorne prośby. Proszę Cię, naucz mnie ufać, że ich przykład i moc mogą mnie uzdrowić i wzmocnić na mojej drodze do Ciebie. Po ludzku tak często czuję się samotny, ale przypominam sobie, że jest cała chmura tej rzeszy świętych, którzy czuwają nade mną.

Niech każda modlitwa, jaką dziś zanoszę, dochodzi do Ciebie i z Twojej łaski, przez wstawiennictwo tych, którzy byli blisko Ciebie, niech stanie się rzeczywistością w moim życiu. Niech moja wiara wzrasta, a serce otwiera się na Twoją miłość. Proszę Cię, Boże, przez Chrystusa Pana naszego. Amen.