Ojcze Niebieski, przychodzę do Ciebie z pokornym sercem, pragnąc dziękować za wszystkie łaski, jakie mi dałeś w moim życiu. W szczególny sposób pragnę złożyć Ci hołd w chwilach trudnych i pełnych niepokoju. Ty jesteś moją opoką i schronieniem, niezawodnym wsparciem w każdej burzy. W Tobie znajduję nadzieję i siłę do przetrwania najciemniejszych dni.

Panie, w chwilach zwątpienia, kiedy moje serce przepełnione jest lękiem, przywołuję Twoje święte imię. Ty znasz moje obawy, wiesz, co kryje się w głębi mojej duszy. Proszę, zeslij mi swoją pociechę i pokój, który przewyższa wszelkie zrozumienie. Niech Twoja obecność przegoni wszelkie ciemności, które próbują mnie otoczyć. Wiem, że nawet w najtrudniejszych chwilach nie jestem sam, bo Ty zawsze jesteś obok.

Boże, prosiłbym Cię również o mądrość. Pomóż mi dostrzegać Twój plan w moim życiu, nawet wtedy, gdy wydaje się, że wszystko się sypie. Niekiedy życie przynosi wyzwania, które są trudne do zrozumienia. W tych chwilach niech Twoja łaska prowadzi mnie i ukierunkowuje moje kroki. Spraw, bym mógł z dostatkiem przyjąć lekcje, które mi oferujesz, i dostrzegać w nich możliwości wzrostu oraz przemiany.

Święty Jezu, Ty, który przeszedłeś przez największe cierpienia, wiesz, co czuję. Zwracam się do Ciebie z prośbą o oraz dar wytrwałości. Pomóż mi znosić trudności życia z pokorą i wiarą, że wszystko ma sens w Twoim planie. Niech moja ufność w Ciebie będzie moją siłą. Chcę być jak drzewo zasadzone nad wodami, które nieustannie wydaje owoce, nawet w trudnych warunkach.

O Matko Najświętsza, przychodzę do Ciebie z myślami o moich bliskich. Proszę, otocz ich opieką i prowadź ich drogami prawdy. Wstaw się za nami u Syna Twego, by każdy z nas był małym światłem w ciemnościach tego świata. Niech nasza rodzina będzie wspierana Twoim miłosierdziem i miłością, abyśmy razem przezwyciężali wszelkie trudności.

Święty Michale Archaniele, broni mnie w walce, strzeż mojego serca przed złem i wszelkimi pokusami. Niech Twoje skrzydła chronią mnie przed złą energią, która może nas otaczać. Daj mi siłę, bym stał się odważnym świadkiem Chrystusa, niezłomnym w obliczu przeciwności.

Panie, pragnę także ofiarować Ci swoje smutki i wątpliwości. Mimo że czasami czuję się przytłoczony, wierzę, że Ty przynosisz mi nadzieję. Daj mi pokorną postawę serca, dzięki której moje problemy przemienię w modlitwę, a moje lęki w zaufanie. Pomóż mi w trudnych okolicznościach nie zapominać o wdzięczności za to, co posiadam, i za bliskich, którzy mnie wspierają.

Zawierzam Ci wszystkie moje kłopoty i zamierzam działać każdego dnia, przypominając sobie o Twojej łasce. Spraw, abym w każdej sytuacji potrafił widzieć Twoją obecność, a moja modlitwa niechaj zamienia się w radosne uwielbienie i błogosławieństwo. Amen.